Technologia wprost determinuje, ile pojemności magazynu energii można upakować w danej objętości i masie, a także jakie są koszty i trwałość układu. Baterie litowo-jonowe NMC/NCA zapewniają wysoką gęstość energii, dzięki czemu pojemność magazynu energii można silnie skondensować, co jest szczególnie korzystne w pojazdach elektrycznych i tam, gdzie liczy się miejsce. Wadą bywa mniejsza odporność na wysokie temperatury i niższa liczba cykli względem LFP. Ogniwa LFP (litowo-żelazowo-fosforanowe) oferują niższą gęstość energii, ale bardzo dobrą trwałość cykliczną i stabilność termiczną, dlatego w magazynach stacjonarnych, gdzie kilka dodatkowych centymetrów obudowy nie ma większego znaczenia, pojemność magazynu energii oparta na LFP często okazuje się bardziej opłacalna w całym okresie użytkowania.
Bardziej wyspecjalizowane rozwiązania inaczej kształtują relację między mocą a pojemnością magazynu energii. W systemach przepływowych (redox-flow) moc zależy głównie od wymiarów stosu ogniw, natomiast pojemność magazynu energii od objętości zbiorników elektrolitu, co pozwala niezależnie skalować oba parametry. Magazyny mechaniczne (sprężone powietrze, rozwiązania grawitacyjne) oraz chemiczne (wodór) umożliwiają osiąganie bardzo dużych pojemności, liczonych w setkach MWh, kosztem niższej sprawności, większej złożoności i wysokich wymagań infrastrukturalnych. W takich projektach pojemność magazynu energii jest przede wszystkim odpowiedzią na potrzeby systemu elektroenergetycznego, a nie na typową eksploatację prosumencką, dlatego dobór technologii zawsze musi uwzględniać wymaganą pojemność, liczbę cykli, sprawność i budżet inwestora.






